Mam wielkie szczęście, bo na Boże Narodzenie 2022, zostałem szczodrze obdarowany fotograficznie - dostałem:
1. Piękną torbę, na aparaty - w samą porę, bowiem dotychczasową, bardzo intensywnie użytkowaną, doprowadziłem, do opłakanego stanu.
2. Ciekawą książkę Bryana Petersona o fotografii pt. "Ekspozycja bez tajemnic". Mogę sobie w megalomanii swojej wyobrażać, że wiem wszystko, co w tej książce jest opisane, ale wcale nie ma, co do tego, stuprocentowej pewności, a książka jest bardzo ładnie wydana i bogato ilustrowana przykładowymi zdjęciami i na pewno, mogę się z niej jeszcze wiele dowiedzieć.
3. "Rękaw ciemniowy" firmy Paterson, który pozwala m. in. na ładowanie filmów do koreksu w zupełnej ciemności, bez wchodzenia do ciemni.
4. Ciekawostkę fotograficzną, a w zasadzie kinematograficzną - "Posographe Pathe-Baby" , czyli zabytkowy, pewnie stuletni, kalkulator ekspozycji, czyli tabelę naświetlań, dla kamery filmowej Pathe-Baby, na film formatu 9,5 mm - opisy są w języku francuskim, a ja nie znam tego języka, więc potrzebuję trochę czasu, żeby zrozumieć szczegóły opisów. Pokrótce, już wiem, że najpierw należy ustawić miesiąc i porę dnia, następnie określić szczegółowe warunki oświetleniowe, czy jest słonecznie, czy pochmurnie, czy filmujemy otwarte widoki np. w górach, czy na plaży, czy miejsca zacienione lub wnętrza, a końcowym wynikiem, jest wartość przysłony, jaką ustawiamy, na obiektywie kamery filmowej Pathe-Baby.
https://en.wikipedia.org/wiki/9.5_mm_film
Wszystkim Świętym Mikołajom serdecznie dziękuję!!!
.
Zapraszam do odwiedzania moich innych miejsc w sieci.
.
Poniżej, zdjęcie kalkulatora ekspozycji "Posographe Pathe-Baby":
Komentarze
Prześlij komentarz