Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2022

Bożonarodzeniowe prezenty, dla fotografa "analogowego"

Mam wielkie szczęście, bo na Boże Narodzenie 2022, zostałem szczodrze obdarowany fotograficznie - dostałem: 1. Piękną torbę, na aparaty - w samą porę, bowiem dotychczasową, bardzo intensywnie użytkowaną, doprowadziłem, do opłakanego stanu. 2. Ciekawą książkę  Bryana Petersona  o fotografii pt. "Ekspozycja bez tajemnic" . Mogę sobie w megalomanii swojej wyobrażać, że wiem wszystko, co w tej książce jest opisane, ale wcale nie ma, co do tego, stuprocentowej pewności, a książka jest bardzo ładnie wydana i bogato ilustrowana przykładowymi zdjęciami i na pewno, mogę się z niej jeszcze wiele dowiedzieć. 3. "Rękaw ciemniowy" firmy Paterson , który pozwala m. in. na ładowanie filmów do koreksu w zupełnej ciemności, bez wchodzenia do ciemni. 4. Ciekawostkę fotograficzną, a w zasadzie kinematograficzną - "Posographe Pathe-Baby" , czyli zabytkowy, pewnie stuletni, kalkulator ekspozycji, czyli tabelę naświetlań, dla kamery filmowej Pathe-Baby , na film formatu 9,5 mm

Boże Narodzenie 2022, Nowy Rok 2023

Wszystkim czytającym tego bloga i Wszystkim bawiącym się mniej lub bardziej profesjonalnie starymi aparatami i fotografią na filmie, życzę Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku! Robert 

Belca Beltica #2

O tym, małym i dość niezwykłym aparaciku pisałem już wcześniej , ale dopiero teraz udało mi się go ponownie przetestować, po czyszczeniu obiektywu i regulacjach mechanizmu czasów migawki, które przeprowadził nieoceniony kolega, Łukasz . Po naprawie, Łukasz zrobił Belticą przynajmniej jedną rolkę filmu - widziałem jedno, może dwa zdjęcia z tego filmu, technicznie bardzo dobre zresztą, ale przecież musiałem aparat przetestować samodzielnie. Akurat tak się złożyło, że mogłem ponownie go użyć dopiero w ciemnym i mglistym listopadzie. Podobno, listopad w tym roku był rekordowy, pod względem liczby dni pochmurnych - przez większość czasu, było naprawdę ciemno i ponuro. Ponownie, zakładając fotografowanie z ręki, musiałem użyć negatywu o czułości 400 ISO i zastosować wywołanie forsowne z przesunięciem o dwie działki do ISO 1600 - czyli drastycznie zwiększyć ziarno. Do tego, najczęściej używałem przysłon f2.9 - f5.6 przy których, aparatem bez dalmierza, trudniej