Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2024

Awaria Start-B, czyli My TLR story#12

Od kiedy kupiłem swoją pierwszą dwuobiektywową lustrzankę Start-B , bardzo podobała mi się plastyka jej obiektywu. Prosty, trójsoczewkowy obiektyw zdjęciowy Emitar 3,5/75 z niebieską powłoką, tworzy naprawdę piękne zdjęcia - zarówno, całkowicie otwarty do przysłony 3,5 , jak i mocno przymknięty. Bardzo lubię zdjęcia, które nim wykonałem m. in. na Cmentarzu Ewangelicko-Augsburskim w Warszawie i podczas Zlotu Pod Kleszczami Kraba w Rzucewie w 2022 . Niestety, to były chyba pierwsze i ostatnie sukcesy tego aparatu w moich rękach, chociaż nadal uważałem go za mój ulubiony TLR . Już wcześniej, jak i wtedy, na błonie negatywu pojawiały się rozbłyski pasożytniczego światła. Im dłużej go używałem, tym było ich więcej . To sprowokowało mnie do prób uszczelnienia tylnej klapy aparatu, bowiem charakter rozbłysków wskazywał wyraźnie, na przecieki właśnie z tej strony. Tylna klapka wykonana jest z dość cienkiej blaszki, więc bardzo łatwo ulega przypadkowym odkształceniom i tym samym, może wpuszcz

Zabawy i eksperymenty...

W fotografii, jak i w ogóle w sztuce, powinniśmy umieć otwierać się, na różnorodne eksperymenty. Łatwo i bardzo wygodnie, jest "złapać" swój rytm, wejść w utarte tory i z czasem popaść w rutynę. Wrogiem rutyny i zamknięcia się w schematach, jest eksperymentowanie - formalne i techniczne. Fotografia jest bardzo wdzięcznym medium do tego typu eksperymentów. Przy okazji poprzedniego wpisu o forsowaniu negatywów i dygresji o poszukiwaniu środków wyrazu, wróciłem do swojego "archiwum" negatywów. Znalazłem tam kilka "ciekawostek" sprzed ponad czterdziestu lat. Aparatów, obiektywów, ani filmów na których wykonano zdjęcia już nie pamiętam, ani też parametrów, poza tym, co widać, że to filmy małoobrazkowe Foton :  Portrety w trudnych warunkach oświetleniowych z wykorzystaniem światła świec i długich czasów naświetlania - poniżej cztery przykłady, skan domowy skanerem Epson Perfection 2480 PHOTO . Zdjęcia w bardzo słabym oświetleniu od ogniska - dwa przykłady, skan

Forsowanie Fomapan 400@3200

Niedawno, na pewnej fejsbukowej grupie ujawniłem, że zamierzam naświetlić film negatywowy Fomapan 400 , jako czulszy o trzy działki, czyli na ISO 3200 a następnie, wywołać go forsownie do ISO 3200 w wywoływaczu typu Fomadon R09 . Zaraz podniosły się głosy, że: Po pierwsze, Fomapan 400 , nie nadaje się do forsowania. Ciekawe, dlaczego? Odpowiedzi brak! Po drugie, że efekty będą fatalne, że zadymienie, że ziarno, ale brak odnośników do przykładów... Nikt nie podał przykładów owego fatalnego efektu, za to jeden z kolegów, przysłał mi prywatnie link do swojego folderu z tak naświetlonymi i wywołanymi zdjęciami - zastrzegając, że ziarno duże i że nie bardzo podoba mu się rezultat. Mnie jego zdjęcia się bardzo spodobały, więc postanowiłem powtórzyć jego procedurę. Jako uwagę główną, trzeba podać, że puryści uważają wywołanie forsowne za błąd! Według zasad rzemiosła, bo nie sztuki (!!!), negatyw należy naświetlić nominalnie, lub lekko (o pół działki?) prześwietlić i wywołać zgodnie z zalec

Snapshots

Podobno, tak nazywają się szybkie, fotograficzne migawki, niearanżowane zdjęcia, zwykle sceny uliczne, strzelane z biodra, między innymi, zgodnie z filozofią Lomography . Do tego celu, najlepiej nadają się obiektywy szerokokątne, które pozwalają objąć szerszy kadr, a więc łatwiej nimi trafić w zamierzoną kompozycję sceny. Chciałem sprawdzić, jak mi to wyjdzie, więc użyłem mojego body aparatu Leica Standard z 1932 roku i radzieckiego obiektywu Jupiter-12 2.8/35 . Użycie tego combo, wykluczało precyzyjne kadrowanie zdjęć - Leica Standard , jest wyposażona w stały celownik lunetkowy, dostosowany do obiektywu o standardowej ogniskowej 50 mm , więc celownik nie obejmuje pełnego kadru, dla obiektywu szerokokątnego 35 mm . Nie ma też możliwości zastosowania radzieckiego celownika rewolwerowego, ani też prostego celownika Voigtlander Kontur - pasuje jedynie oryginalny celownik Leitz , ale nie mam go w moim zbiorze, więc wymuszało to kadrowanie "mniej-więcej", lub właśnie "str